Dystrybucyjny "francuz" pochlebne opinie zbiera głównie za motor. Silnik oceniany jest wysoko, zarówno jeśli chodzi o kulturę pracy, jak i elastyczność. 125-konna jednostka bez większych problemów radzi sobie nawet z maksymalnym, ponadczterotonowym obciążeniem. Plus: niewielkie spalanie. Z ładunkiem na krótkich, miejskich i podmiejskich odcinkach - zdaniem użytkowników - zadowala się średnio ok. 12 l ON na setkę. 2,8-litrowy ropniak z common rail jest przy tym wytrzymały, bez większych problemów osiąga przebiegi 350-400 tys. km. Kiepskie jest natomiast wyciszenie silnika, układ paliwowy wykazuje niską tolerancję na ropę niskiej jakości, co kilkadziesiąt tys. km podczyszczania wymaga układ recyrkulacji spalin. Żywotne są turbosprężarki, trwałe i precyzyjne sześciostopniowe, manualne skrzynie biegów i sprzęgła, precyzyjny układ kierowniczy. Chwalona jest zwrotność. Wóz, w zależności od wersji, na zawrócenie potrzebuje od ok. 11 m do niecałych 15 m.

Mascott dostępny jest z rozstawami osi: 3.130, 3.630, 4.130 i 4.630 mm. Renault najczęściej ma mechaniczne zawieszenie z dwoma osiami sztywnymi, resorami parabolicznymi i amortyzatorami hydraulicznymi. Układ jezdny jest przeciętnie trwały. Najczęściej pękają w nim wykonane z tworzyw sztucznych tulejki tylnych resorów, często wymieniać trzeba również sworznie zwrotnicze.

Do wyboru oferowane są dwa rodzaje kabin: pojedyncza trzyosobowa i podwójna sześcioosobowa. Najczęściej spotkać można standardowe, krótkie szoferki. Niezależnie od wersji wnętrza są dość spartańskie, ale funkcjonalne. Ilość miejsca wystarczająca. Wydajne są układy grzewczy i wentylacyjny.

Mascott o DMC 6,5 t to jedna z tańszych używanych małych ciężarówek z zabudową kontenerową. Niedrogie i łatwo dostępne są też zamienniki części.

Niskie spalanie. Duża zwrotność. Żywotne motory. Trwałe skrzynie biegów. Wydajne ogrzewanie. Niska cena zakupu.

Awarie zawieszenia. Skromne wyposażenie. Kiepskie wyciszenie silnika. Niska tolerancja na kiepski ON. Defekty układu recyrkulacji spalin.

- Motor dCi 2.8 o mocy 125 KM to jeden z bardziej udanych stosowanych w tym modelu. Przy regularnej (co ok. 15-20 tys. km) wymianie oleju i filtrów osiąga przebiegi około 400 tys. km. Właściwie eksploatowane turbo jest w stanie wytrzymać do naprawy głównej silnika. Nie warto oszczędzać na paliwie. Na kiepskim ON szybko siadają elementy układu common rail. Topowy, 6,5-tonowy Mascott podobnie jak lżejsze odmiany kiepsko znosi przeładowanie.